Autorski program mentoringowy
z grupą społecznościową
Nauczę Cię jeść w zgodzie z ciałem, jak również dbać o swoje emocje.
Jak długo męczysz się z jedzeniem?
Twoje życie to dieta
Myślisz o tym co możesz zjeść, o której zjeść, czy nie przytyjesz lub boisz się, że polecisz z jedzeniem. To wszystko kosztuje Cię bardzo dużo emocji.
Od dziecka
Bardzo się starasz
Im mocniej, tym gorzej wychodzi. Liczysz kalorie, kontrolujesz się, planujesz, że następnym razem będzie inaczej. A jest ciągle tak samo.
15 lat
Nie masz kontroli
Słodycze czy większe napady? Podjadanie czy wieczorne uczty? Przejedzenie na okazjach, świętach czy wakacjach? “Tylko spróbuję” zmienia się w objadanie?
10 lat
Masz problem z sytością
Nie potrafisz skończyć jeść w momencie sytości. W sumie nie wiesz, kiedy jesteś syta. Nie potrafisz zostawić czegoś na talerzu i często jesz bardzo szybko.
5 lat
Walczysz z głodem
Próbowałaś już wszystkiego: więcej białka, błonnika, zapijanie wodą lub kawą. Głód wciąż powraca. Boisz się, że jak pozwolisz sobie jeść, to zaczniesz tyć.
teraz
Nie umiesz się zasłodzić
Albo masz”słabość” do słonych przekąsek. Trudno Ci skończyć na jednym batonie. Zjadasz zapasy do końca, żeby nie kusiło. A potem znowu kupujesz.
przyszły rok
Dobrze wiesz, że to się samo nie zmieni. Próbowałaś już wiele razy.
Po co Ci kolejny, który Cię zrani?
Ja też tak miałam!
Moja historiaWiele lat naprzemiennie chudłam i tyłam
Zaczęło się niewinnie, bo od nastoletniego odchudzania, które przerodziło się w zaburzenia odżywiania. Wiele razy zaczynałam kolejną dietę, a potem rzucałam się na jedzenie, co tylko pogłębiało napady objadania się.
Czułam się zagubiona i sfrustrowana
Nie rozumiałam, dlaczego nie potrafię odzyskać kontroli nad jedzeniem. Mimo, że miałam wiedzę, to w praktyce nie potrafiłam jeść do sytości, podjadałam, jak również oszczędzałam kalorie na słodycze, po zjedzeniu których zalewały mnie wyrzuty sumienia.
Monika Michalak
Psychodietetyczka, dietetyczka kliniczna
i wykładowczyni akademicka.
Cześć,
nazywam się Monika
Pomogę Ci w naprawie relacji z jedzeniem. Pokażę Ci, że życie w którym jedzenie odżywia, cieszy i smakuje jest dla Ciebie możliwe.
Chcę być dla Ciebie osobą, której sama potrzebowałam.
Tutaj jesteś bezpieczna i nigdy nie zostaniesz oceniona.
Wyobraź sobie, że...
Umiesz jeść odżywczo, do komfortowej przyjemności…
i bez presji kończenia całej porcji. Czujesz spokój.
Nie zajadasz swoich emocji, przez co nie czujesz się
bezradna, sfrustrowana i rozżalona.
Nie doświadczasz bólu brzucha z powodu przejedzenia
lub głodu! Masz zdrową kontrolę nad jedzeniem.
Przede wszystkim jednak...
przestaniesz być na siebie ciągle wściekła, że nie dałaś rady...
Girl, nie chodzi o Ciebie, a o metodę, którą stosujesz.
Strach, wstyd czy złość to chyba nie za łatwi towarzysze w codziennym życiu, prawda? Żeby się od nich uwolnić w przestrzeni jedzenia, musisz zacząć robić inaczej.
Kiedy, jak nie teraz? Za kilka miesięcy nie poznasz siebie z przeszłości ;)
Fundament odżywczości
Potrzebujesz go zbudować, żeby nie było kolejnego zrywu, jak również żeby osadzać kontrolę wewnątrz, bo Twoja ręka sama nie sięga ;)
Samodyscyplina samoopieka
Masz zbudować nawyk ruchu, żeby podczas gorszego dnia samopoczucia w ciele również dać mu aktywność fizyczną w formie samoopieki.
Emocje, zasoby, potrzeby
Jeśli nie zaczniesz sobie pozwalać czuć to dalej będziesz zajadać. Tyle, że to nic nie daje, bo i tak czujesz. Regulacja emocjonalna wymaga Twojej świadomej obecności, a nie biernego przeżuwania.
Chcesz schudnąć, prawda?
Przy okazji naprawić też relację z jedzeniem, nie mieć tak ciągle ochoty na słodkie, mieć motywację do ruchu i nauczyć się w końcu odpoczywać.
Moja Droga to bardzo dużo celów, a Ty dajesz sobie na to .
Jeśli chcesz skutecznie zredukować masę ciała i ją następnie utrzymać to najpierw trzeba posprzątać w relacji z jedzeniem. Nie zabierasz bałaganu do nowego mieszkania.
Zapraszam do wspólnej pracy
Z mojej pomocy skorzystały SETKI kobiet!
Głodna głowa jest autorskim kursem mentoringowym z grupą społecznościową. To oznacza, że pracujesz ze mną oraz pracujesz na materiałach ze współpracy indywidualnej, ponieważ kurs powstał na podstawie wieloletniego doświadczenia zawodowego.
Będziesz pracować ze specjalistką, ponieważ przed realizacją kursu rdzeniem mojej działalności były konsultacje indywidualne. Jestem obecna na grupie wsparcia, więc możesz liczyć na moje bezpośrednie wskazówki, jak również wsparcie kursowych Dziołch. Nie będziesz w tym sama.
9 lekcji w skład których wchodzi:
- lekcja wideo z prezentacją
- workbook ćwiczeniowy
- materiał w formie podcastu
+ materiały dodatkowe
+ praca na grupie
+ spotkania
+ bezpośrednie wsparcie
Łącznie prawie 22h materiału
+ 100 stron workbooka
Agenda kursu
01
Nauczysz się zarządzać swoimi zasobami, po to żeby nie doprowadzić do wypalenia. Zobaczysz co Cię spaliło i jakie błędy popełniałaś w przeszłości. Dobierzesz wspierające metody i narzędzia do dalszej pracy
02
Zaczniesz regulować fundament odżywności i jeść do sytości. Nauczysz się elastyczności po to, żeby korzystać z ważnej funkcji jedzenia, czyli przyjemności. Zauważysz pozytywne zmiany w podjadaniu i przejadaniu się.
03
Nauczysz się jeść słodycze i odzyskasz nad nimi kontrolę. Będziesz czuć decyzyjność, jeśli chodzi o zachcianki, bazując na silnej motywacji wewnętrznej. Odczujesz cudowny powiew sprawczości.
04
Zrozumiesz na jaką potrzebę odpowiadasz z pomocą jedzenia i jakie przekonania powodują wzmożoną presję jedzenia oraz przejadania się. Znajdziesz przyczyny zajadania swoich emocji i będziesz wiedzieć, jak to zmienić.
05
Zwiększysz swoją świadomość emocjonalną i zrozumiesz, w jaki sposób sama dokładasz sobie do pieca, zwiększając tym samym natężenie trudnych emocji (złość, strach, smutek i wstyd).
06
Nauczysz się wybierać strategie pomocowe, które zadziałają w chwilach kryzysowych, jak również dobierzesz strategie długoterminowe, które zabezpieczą Cię przed powrotem do tego co było.
07
Zrozumiesz drugą stronę, czyli jedzenie weekendowe, z nudy czy prokrastynacji i nauczysz się wprowadzać działania zastępcze. Wprowadzisz zmiany, które przyniosą efekty.
08
Zaopiekujesz się swoją relacją z ciałem, poczuciem własnej wartości i samooceną. Przestaniesz w końcu ze sobą walczyć i zaczniesz się uczyć jak być dla siebie trochę milsza, bardziej życzliwa i opiekuńcza.
09
Otrzymasz komplet narzędzi do dalszej drogi, którą będziesz już kroczyć samodzielnie. Z większą świadomością, uważnością i wolnością w jedzeniu.
Jeśli...
zmagasz się
z napadami czy
utratą kontroli
zajadasz emocje, stres
czy ciągle podjadasz
jesteś w błędnym
kole odchudzania,
tyjesz i chudniesz
masz wrażenie, że
jesteś beznadziejnym
przypadkiem
to Głodna jest dla Ciebie!
Chodź odzyskamy Twoje życie!
Dołączam do Głodnej!Dalej odkładasz na wieczne nigdy?
Wolisz zazdrościć komuś, że tak ma czy wolisz sama tak mieć? Girl, wiesz, że samo się nic nie zrobi.
Obie dobrze wiemy, że podobne pieniądze co tydzień lub miesiąc przejadasz bez kontroli. Wiemy także, że wydałaś fortunę na finansowanie kultury diet. Może już czas przestać ją wspierać?
Tak, będą wtopy i czasem będzie mniej miło. Zmianie towarzyszy opór, dyskomfort i strach. Życiu też. Dalej wolisz uciekać czy wybierasz nauczyć sobie z nimi radzić?
Byłaś ze mną podczas 1 czy 2 edycji? Minęło kilkanaście miesięcy. Jak u Ciebie? Dalej będziesz zosio-samosiować?
Głodna głowa nie jest kursem odchudzającym i właśnie dlatego działa. To kurs trwałej zmiany stylu życia.
TA SAMA METODA → TE SAME EFEKTY
DEFICYT NA CIEBIE DZIAŁA
CHCESZ CZY ROBISZ?
BOISZ SIĘ, CZUJESZ OPÓR
Zobacz jak jest w Głodnej ;)
Właśnie dlatego powinnaś dołączyć do Głodnych, bo przestrzeń społecznościowa będzie Twoim bezpiecznym miejscem
W Głodnej uczymy się jeść tak, żeby brzuch był przyjemnie najedzony, a głowa zaopiekowana pod kątem przyjemności i bodźców, których pragnie.
Uczymy się także czuć własne emocje, opiekować się sobą, pielęgnować samodyscyplinę i być swoim racjonalnym dorosłym.
Kurs Głodna głowa jest odwzorowaniem procesu 1:1
Będziesz czuć się bezpieczna i zaopiekowana.
III EDYCJA
koniec sprzedaży za:
PRZEDSPRZEDAŻ
GWARANCJA NAJNIŻSZEJ CENY
15-17 września
Tylko przez newsletter
Sprzedaż
JEDYNA MOŻLIWOŚĆ WSPÓŁPRACY ZE MNĄ
18 września - 2 października
Dostęp do kursu otrzymujesz od razu po zakupie.
Nie mogę się doczekać naszej wspólnej pracy w Głodnej ❤️
Wybierz wersję dla siebie
- brak miejsc!MENTORINGOWA9 lekcji video
9 podcastów
9 zeszytów ćwiczeń1199ZŁ1038- Dodatkowe podcasty samopomocowe
- Dostęp do grupy mentoringowej
- Społeczność kursowa na Discord
- Spotkania w małej grupie
- BestsellerPODCASTOWA9 lekcji video
9 podcastów
9 zeszytów ćwiczeń799ZŁ698- Moje bezpośrednie, codzienne wsparcie
- Dodatkowe podcasty samopomocowe
- Społeczność kursowa na Discord
- PODSTAWOWA9 lekcji video
9 podcastów
9 zeszytów ćwiczeń699ZŁ639- Społeczność kursowa na Discord
Drogo?
Złotych tracisz miesięcznie na napady, podjadanie, fit-srit produkty i kolejne niedziałające rozpiski.
Złotych to średni koszt skutecznego procesu 1:1, na który dodatkowo czekasz kilka miesięcy.
Łez bezsilności, frustracji i złości. Próba za próbą, walka za walką. Nie masz tego dość?
Miesiące na zmianę tego z czym męczysz się od wielu lat.
Podobne pieniądze już wyrzuciłaś w błoto kupując niedziałające diety, suplementy czy programy treningowe. Nawet jak były dobre, to nie potrafiłaś utrzymać konsekwencji w działaniu. Wyszło na to samo.
Rachunek jest prosty
Podobne pieniądze możesz też przejadać podczas napadów lub swoich podjadanek. Możesz sobie policzyć ile miesięcznie zostawiasz w sklepie. Moje dziewczyny przed procesem miały wydatki od 300 do nawet 1000 złotych miesięcznie. I to co miesiąc, a nie jednorazowo…
Opinie uczestniczek I oraz II edycji
Wersje kursu:
🍀 podstawowa
🎙 podcastowa
🍓 mentoringowa
Zgłosiłam się na kurs, ponieważ po sukcesie z dietą keto, gdy chciałam wrócić do zbilansowanego odżywiania, zaczęłam zmagać się z napadami kompulsywnego objadania się. To doprowadziło do spadku formy, epizodów depresyjnych i wycofania się z życia towarzyskiego. Na kurs trafiłam dzięki przyjaciółce i inspirującym filmom Moniki na Instagramie. Od razu spodobał mi się sposób, w jaki przekazywała wiedzę, więc postanowiłam spróbować.
Narzędzia kursowe świetnie wpasowały się w mój harmonogram – słuchałam wykładów w drodze do domu, czytałam materiały w wolnym czasie, a ćwiczenia wplatam w codzienne obowiązki. Dzięki temu nadal mam wsparcie w trudnych momentach.
Początkowo przeszłam przez kurs bardzo szybko, pochłaniając treści w tydzień, ale najtrudniejsze było dla mnie pisanie o swoich myślach i uczuciach. Myślałam, że wystarczy mi sama wiedza, jednak dopiero wtedy, gdy zaczęłam opisywać swoje nawyki, zrozumiałam, ile jeszcze przede mną. Wróciłam więc do kursu od początku, tym razem wolniej, i teraz wiem, dlaczego ten proces wymaga czasu.
Podczas kursu nauczyłam się bardziej skupiać na chwili obecnej, z dystansem patrzeć na swoje zachowania i akceptować błędy bez samokrytyki. Łatwiej mi rozmawiać ze sobą i zrozumieć, co się dzieje.
Dla osób z podobnymi problemami mogę powiedzieć: warto spróbować zmiany, choć jest to długa droga. Zrozumiałam, że relacje z jedzeniem i ciałem nie naprawiają się szybko – to proces, który wymaga czasu i cierpliwości, ale jest niezbędny.
Monika chciałabym Ci podziękować, za pomoc, za Twoją pracę i za ten kurs. Dzięki niemu teraz czuję się wolna, rozumiem wiele automatycznych mechanizmów w jakich byłam, których bardzo nie akceptowałam, z którymi nie potrafiłam sobie poradzić sama. Decyzja o współpracy z Tobą była jedną z najlepszych moich decyzji w ostatnich latach. Zrozumiałam, że nie muszę się tak męczyć, że nie muszę być wobec siebie taka krytyczna i przemocowa. Nauczyłam się odnajdywać przyczyny trudności w odżywianiu. Teraz jest całkiem inaczej. Dziękuję. ❤️🥹
Zgłosiłam się ponieważ nie umiałam znaleźć wyjścia z błędnego koła diet. Do Moniki zgłosiłam się po epizodzie głodówkowym, jako ostatnia deska ratunku. Wyprowadziła mnie wtedy w bezpieczne miejsce, ale dalej brakowało mi podstaw, wiedzy i odpowiedzi na wiele pytań. Kurs wyjaśnił to czego potrzebowałam + to czego nie wiedziałam, że potrzebuję :D
Kurs jest idealnym rozwiązaniem. Pozwolił mi znaleźć spokój w jedzeniu, w sensie, wiem do czego dążyć. Niestety nikt za nas nie posprząta jedzeniowego bałaganu, więc trzeba się nad tym pochylić samemu. Jego forma bardzo mi odpowiada ponieważ lubię pracować sama i we własnym tempie. Nie oznacza to jednak, że jestem pozostawiona sama sobie, bo częścią kursu jest grupa na discord :)
Życie stało się łatwiejsze, po prostu! Jedzenie to taki plaster na ukryte problem, więc dochodząc do istoty problemu pozbywamy się jego a jednocześnie uczymy się nowych strategii radzenia sobie.
A co bym powiedziała osobie z trudną relacją z jedzeniem? Żeby jak najszybciej dołączyła do kursu! Ja żałuję, że jestem tu dopiero teraz. Tyle czasu zmarnowałam na życie w strachu przed jedzeniem w autopilotowych schematach które więcej szkodzą niż ułatwiają czasami.Monikę obserwuję na ig od dłuższego czasu, bardzo przypadła mi do gustu – jej treści, to w jaki sposób mówi, o czym mówi. Dzięki niej zrozumiałam, że nie jestem jedynym przypadkiem z zaburzeniami odżywiania, że takich osób jak ja jest mnóstwo a co lepsze, że można z tego wyjść!
O przyłączeniu do kursu zdecydowałam kiedy moje napady sięgnęły apogeum, były coraz częstsze a ja codziennie obiecywałam sobie, że jutro już będzie dobrze, że to ostatni raz. Niestety ten ostatni raz był coraz częściej, zaczęła siadać mi psychika co rzutowało na mnie, mojego męża ale też i dzieci… Pamiętam dzień w którym napisałam do Moni, że proszę ją o pomoc bo dłużej nie dam rady sama..i tak znalazłam się w kursie :)
Jestem w nim niedługo, idę swoim tempem, bardzo dużo myślę, analizuję po każdej lekcji. Zaczynam coraz więcej rozumieć, zaczynam słuchać swojego organizmu, nie głodzę go. Kurs uświadomił mi jak bardzo dzieliłam jedzenie na złe i dobre, jak bardzo zakazywałam sobie słodyczy. Pracuje mi się w nim bardzo dobrze, dziewczyny są miłe i pomocne, do tego zawsze czuwa Monia która służy dobrym słowem i radą.
Jeżeli zastanawiasz się czy warto podjąć walkę, walkę o samą/samego siebie, moja odpowiedź brzmi TAK, zdecydowanie warto zawalczyć o siebie! Jest to długa i ciężka droga, ale warto to zrobić by w końcu normalnie żyć.Do kursu trafiłam zagubiona w gąszczu mitów dietetycznych, gdy sama już nie wiedziałam na czym polega odżywcze jedzenie i co jest dla mnie dobre. Próbowałam jeść zdrowo, ale moja waga z miesiąca na miesiąc rosła, a ja nie wiedziałam, co z tym zrobić, bo nawet gdy udało mi się schudnąć kilogramy wracały.
W kursie przede wszystkim dowiedziałam się czym jest odżywcze jedzenie i jak komponować swój talerz – te podstawowe informacje były dla mnie game changerem. Dodatkowo pracowałam nad powiązaniem emocji z jedzeniem, przekonaniami na jego temat i szeroko rozumianą obserwacją swojej relacji z jedzeniem – szczególnie ze słodyczami. Grupa mentoringowa pomogła mi w uświadomieniu sobie problemów, z których istnienia nawet nie zdawałam sobie sprawy, bo koniec końców wszystkie stajemy przed podobnymi wyzwaniami.
Dzięki kursowi naprawiłam relację z jedzeniem – dziś już wiem, kiedy sięgnąć po słodycze i w jakiej formie, przestałam jeść z przyzwyczajenia, zwracam uwagę na to czy coś mi smakuje. Żyję w zgodzie ze swoim organizmem. Wiem, że główną funkcją żywności jest odżywienie mojego ciała, a nie wypełnienie brzucha, aż do jego granic.Od dłuższego czasu obserwuję Monikę na instagramie, oglądam rolki, słucham podcastów. Na kurs „Głodna głowa” czaiłam się już przy pierwszej edycji, ale niestety zabrakło miejsca. Czułam, że tylko Monika mnie rozumie i jest w stanie pomóc w walce o nowe, lepsze, normalne(!) życie, bez ciągłej kontroli wagi, wyglądu, sylwetki, jak również niedojadaniem, brakiem akceptacji siebie, z towarzyszącymi w każdej minucie negatywnymi myślami o sobie i swoich wyborach, a tym wyrzutami sumienia. Wiedziałam, że muszę coś zrobić, bo samo słuchanie i oglądanie nic nie da – BEZ REALNEJ ZMIANY NIE MA ZMIAN. I tak jak czułam, Monika mnie nie zawiodła.
Kurs „Głodna głowa” to kopalnia wiedzy, która aż prosi się o wdrożenie w codziennym życiu. Dzięki otrzymanym narzędziom, można przepracowywać swoje lęki, obawy oraz trudności. Podczas wspólnych spotkań, nie zliczę ile razy coś mi „kliknęło”, a kropki same się połączyły. Dziewczyny które poznałam w kursie to piękne, cudowne, wartościowe kobiety, na które w razie gorszych momentów zawsze można było liczyć.
A Monika? Monika to najbardziej kochana, empatyczna i pomocna osóbka, z jaką było mi dane się poznać!!! Z czystym sumieniem polecam i będę polecać zawsze kurs “Głodna głowa”, bo odmienił moje spojrzenie na ciało, nauczył jak budować fundament odżywczości i nauczył mnie uważności w kryzysowych momentach.Kurs Głodna Głowa zaczynałam z głową pełną zmartwień i natłoku myśli. Byłam wkurzona, smutna, zdemotywowana, ale zarazem zawzięta na tyle, żeby bez oczekiwań sprawdzić co ten kurs oferuje. Ile można myśleć o jedzeniu, samobiczować się, czy ciągle zaczynać “od jutra”?
Dzięki pracy z tym kursem, krok po kroku, rozkładałam na czynniki pierwsze to, co dzieje się w mojej głowie i ciele. Powoli odkrywałam swoje zakamarki, powoli zwalczałam stare schematy myślenia i działania. Dzisiaj jest w mojej głowie o wieeele więcej spokoju, o wiele więcej samoakceptacji, czułości i wyrozumiałości względem siebie. <3! Szybko rozpoznaje “głosy przeszłości”, które w niczym mi nie pomagały i nie pomagają.
Kurs jest podzielony na lekcje, które realizuje się we własnym tempie i z wykorzystaniem różnych narzędzi. Cudowną opcją są spotkania mentoringowe z Moniką, gdyż to jest totalnie inny wymiar, niż treści w workbookach i podcastach. POLECAM Z CAŁEGO SERCA, a Monice dziękuję za wspaniałą wspólną drogę i dziękuję, że stworzyła tak dobry kurs i tak bezpieczne miejsce na rozwój. 12/10!Kurs “Głodna Głowa” zmienił moje życie w sposób, którego się nie spodziewałam. Przystąpiłam do niego w momencie, kiedy napady objadania były u mnie nagminne. Wydawało mi się, że nikt nie ma tak źle jak ja, że od 15 lat byłam na różnych dietach i próbach zmiany nawyków i nic na mnie nie działało. Kurs był moją ostatnią nadzieją.
Teraz mogę śmiało powiedzieć, że to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Dzięki Monice i pracy z kursem odkryłam, gdzie popełniałam błędy. Nauczyłam się ze sobą rozmawiać, robić rzeczy trudne i stawiać czoła problemom, które wcześniej wydawały się nie do pokonania. Kurs “Głodna Głowa” pomógł mi zrozumieć moją relację z jedzeniem i nauczył mnie, jak nad nimi pracować w sposób zdrowy i efektywny.
To nie była tylko zmiana nawyków żywieniowych, ale przede wszystkim transformacja mojego podejścia do samej siebie. Monika to wspaniała mentorka, której wsparcie i wiedza są nieocenione w tej drodze do zdrowia i lepszego samopoczucia. Dodatkowo, współpraca z grupą dziewczyn była niesamowicie budująca. Mimo różnych życiorysów, okazało się, że mamy bardzo dużo cech wspólnych. Wspólnie analizowałyśmy nasze doświadczenia, wspierałyśmy się nawzajem i dzieliłyśmy się swoimi spostrzeżeniami.
Zawsze można było liczyć na dobre słowo i cenne porady od innych uczestniczek. Ta wspólnota była ogromnym wsparciem i pomogła mi nauczyć się wiele nie tylko o sobie, ale także od innych. Jeśli zastanawiasz się, czy ten kurs jest dla Ciebie, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że warto dać sobie szansę. To inwestycja w siebie, która przynosi realne i trwałe rezultaty.Zdecydowałam się na kurs, traktując go jako ostatnią deskę ratunku w walce z moim zajadaniem emocji. Przy ciągłym liczeniu kcal i kontroli wagi, stałam się kłębkiem nerwów, czułam się zmęczona dosłownie wszystkim! Pamiętam nasze pierwsze spotkanie na grupie mentoringowej – zaczynałam pełna obaw, a skończyłam z bananem na twarzy. Monika i dziewczyny okazały się po prostu przekochane! Połączył nas wspólny cel – posprzątać swój bałagan.
Stopniowo dzięki kursowi stałam się człowiekiem świadomym swoich potrzeb, emocji, a także uczucia głodu i sytości. To co Monia robi z głową to jest kosmos! Ona po prostu udziela nam instrukcji, jak ułożyć te rozsypane puzzle. Niewątpliwie jest jedną z najcudowniejszych osób jakie spotkałam na swojej drodze. Bycie w kursie to nie jakieś pierdu, pierdu – to praca z samą sobą dająca mnóstwo satysfakcji i radości z zachodzących zmian. To także tworzenie wspaniałych relacji z osobami, które doskonale rozumieją ten problem i kibicują ze wszystkich sił.
Z czystym sumieniem mogę polecić kurs na który warto wydać KAŻDĄ złotówkę. To co otrzymacie w zamian odmieni spojrzenie nie tylko na kwestię odchudzania. Zdecydowanie potwierdzam – NIE MA beznadziejnych przypadków, jest tylko dobór NIEodpowiednich narzędzi.Zgłosiłam się do kursu bo miałam dość wyrzutów sumienia po każdym produkcie, który nie był zdrowy albo zjedzenia nawet zdrowego w nadmiarze. Nie chciałam już brać udziału w żadnej kulturze diet, w ograniczeniach, wyliczeniach czy w nakazach!
Zrozumienie swoich emocji i wdrożenie trudnych działań (bo nic nie działa od tak i łatwo nie przychodzi), z pomocą Moniki i wspierających dziewczyn jest dużo łatwiejsze.
Ten kurs to miejsce, któremu mogłam zaufać. Na grupie mogę się wygadać, nie czuję potępienia, zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże, postawi mnie do pionu i doda odwagi. Uwielbiam tutaj zaglądać i nawet jak nic nie napiszę to czytam, analizuję, uczę się na doświadczeniach innych osób. Czuję, że nie jestem sama.
Łatwiej mi już wyłapać, kiedy będę naprawdę głodna po jakim posiłku, powiązać rytm dnia i samopoczucie do przełożenia w jedzeniu. Jednocześnie nauka tego, że jedzenie to tylko jedzenie i mam prawo mieć ochotę na czekoladę od tak, bez usprawiedliwienia dlaczego, staje się coraz bardziej uwalniające.
Kurs polecam każdej osobie, która zagubiła się w swojej relacji z jedzeniem, ciałem, emocjami, ale też osobie, która chce nauczyć się odżywczosci z pysznym smakiem.
Monikę znalazłam kiedyś na instagramie, od razu zaobserwowałam, bo pomyślałam, że ta kobieta może mi pomóc. Zobaczyłam w jej historii swoją własną i to też mnie pchnęło do działań, pod jej opieką. Do tego jest ciepła i odważna! Czasami wytarga Cię za uszy, ale przede wszystkim doda tego ciepełka na serce, do dalszej walki o siebie.
Zgłosiłam się do kursu, ponieważ pomimo znacznej poprawy mojej relacji z jedzeniem, w dalszym ciągu brakowało mi tej “kropki nad i”, związanej ze sferą emocjonalną – odpowiedzi na pytanie, dlaczego przy odczuwaniu niektórych emocji, jedyne co przychodzi mi do głowy to jedzenie.
Kurs chętnie porównuję do starszej siostry lub pomocnej przyjaciółki, która ma doświadczenie w tym temacie i chce pomóc. Wyjaśni, poklepie po plecach, ale gdy trzeba też potrząśnie i powie prawdę, z którą same do tej pory nie mieliśmy siły się zmierzyć. Ale we dwójkę jest już raźniej! A mówiąc bardziej pragmatycznie – kurs jest bardzo przemyślany, kolorowy i przystępny, napisany prostym językiem, a do tego zawiera gratisy ułatwiające pracę własną – workbook i nagranie do odsłuchania po każdej lekcji.
Nie przerobiłam go jeszcze do końca – w myśl zasady, że moje tempo to dobre tempo – ale już odczuwam zmiany: więcej wyrozumiałości, wewnętrznego spokoju, zrozumienia swoich zachowań, akceptacji, nowych zachowań. Jedna z lepszych inwestycji w siebie!
Dołączyłam do “Głodnej” ponieważ od lat zmagam się z napadowym jedzeniem, kręcę się w kółko, od skrajności do skrajności. Jedzenie w teorii miałam opanowane do perfekcji, ale jednak czegoś mi brakowało, żeby dokończyć tę układankę – w kursie znalazłam odpowiedzi i brakujące puzzle. Monia w kursie dosłownie poprowadziła mnie do tego czego sama nie byłam w stanie zrozumieć.
Praca z kursem jest bardzo intuicyjna. Jest podzielony na podkategorie, gdzie w każdej lekcji jest wideo lub kilka, praca własna (workbook) i jeszcze podcast, który można przesłuchać spacerując! Lubię taką formę, jak i taktykę zdartej płyty. Często wracam do podcastów, gdy zmagam się z czymś konkretnym.
Grupa wsparcia jest strzałem w dziesiątkę, bardzo lubię taką integrację i burzę mózgów. Obecnie jestem na początku mojego “lepszego, nowego” życia. Czuję większy spokój i wolność, której już dawno nie czułam. To wszystko daje mi wspaniałe możliwości, już nie panikuję przed spotkaniem ze znajomymi czy wyjściem do knajpy z mężem. Zaczynam ufać sobie!
Co bym powiedziała przyszłej kursantce? Że życie stoi przed Tobą otworem, wyciągnij rękę po narzędzia, które znajdziesz w kursie,a nabierze ono nowych odcieni! Jak to się mówi, głowa do góry i do roboty, wszystko w Twoich rękach. Wszystkie się z czymś zmagamy, z różnymi problemami… Myślę że, prędzej czy później znajdziemy odpowiedzi w tym kursie! W swoim tempie. 🥹Jeśli ktoś szuka sposobu,że problemy z jedzeniem skończą się w magiczny sposób, to nie… żaden kurs i żadne magiczne sztuczki tego nie zrobią. Ale! Jeśli chcesz rzetelnie wziąć się do pracy ze sobą, poznawać siebie i znajdować połączenia „o, to dotyczy mnie! Tak właśnie mam!”, to jest to super miejsce do znajdowania rozwiązań tego, co wcześniej nie działało.
Widzę u siebie wiele zmian na lepsze, zauważam schematy i próbuje iść tą ścieżką wytyczoną przez Monię. Naprawdę można jej zaufać! Pracę w kursie porównuje do dużego labiryntu z wieloma ślepymi zaułkami. Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich, bo każdy jest inny, ale pracując w kursie znajdziesz ten swój ślepy zaułek, a później Monia nakierowuje Cię, jak z niego wyjść 🥹. Drogę musisz przebyć sama, ale gdy dojdziesz do końca, satysfakcja jest tym większa, bo zrobiłaś to sama! Że potrafisz i powinnaś za to przybić sobie nie jedną WYSOKĄ PIONĘ!Zgłosiłam się do kursu, ponieważ moje życie od dłuższego czasu zapętlało się – w tygodniu dieta redukcyjna, w weekend fiesta jedzeniowa, w niedzielę ostatnia wieczerza i znowu redukcja od poniedziałku. Byłam tym bardzo zmęczona, ale sama nie potrafiłam tej pętli przerwać, a kilogramów przybywało. Dzięki kursowi stworzonemu przez Monikę, uczę się od nowa jeść zgodnie z odczuciami głodu i sytości, uczę się jak komponować odżywcze i atrakcyjne posiłki, przypominam sobie o emocjach i uczę się jak we właściwy sposób z nimi pracować, zamiast je zajadać.
Kurs i grupa wsparcia tworzą przyjazną i bezpieczną strefę do pracy nad uregulowaniem swojego stosunku do jedzenia, ale też i do siebie. Po 5 miesiącach bycia w tej strefie mogę wreszcie powiedzieć, że moje życie przestało kręcić się tylko wokół kalorii, posiłków i ich godzin. WRESZCIE JEM, ŻEBY ŻYĆ, A NIE ŻYJĘ, ŻEBY JEŚĆ. ❤️🥹 Dziękuję Monika za pomoc!!! ❤️Dołączyłam do kursu, gdy napady na jedzenie zdarzały mi się już praktycznie codziennie. Byłam w obsesyjnym liczeniu kalorii od ok.7 lat, wiedziałam że ten schemat postępowania nie daje efektów, ale nie umiałam przestać, bo tylko to dawało mi pozorną kontrolę. Tuż przed kursem przestałam liczyć kalorie jednego dnia – bo taka była umowa na start i już 7 miesięcy tego nie robię. Myślałam że świat się zawali, a jednak nie. Zyskałam mnóstwo czasu i przestrzeni. Najfajniejszy w kursie jest sam proces, jego dopracowanie, elastyczność i ogrom wiedzy z zakresu emocji i odżywiania. Polubiłam bycie w tym procesie i zaakceptowałam, że efekty przyjdą w trakcie a nadmierne oczekiwania tylko spalają spokojną drogę do celu. Uczę się wsłuchiwać w siebie, stopować i podchodzić z pokorą. Widzę że jedzenie to tylko jedzenie, a kluczem jest moje postępowanie wobec siebie i zrozumienie swoich potrzeb. Zdecydowanie czuję swoją sprawczość i decyzyjność na tej drodze i to jest piękne! Moniko, dziękuję za ogrom włożonej pracy i tak piękne kompleksowe narzędzie dla osób zmagających się z problemami w relacji z jedzeniem i ciałem! ❤️
Zgłosiłam się do kursu zmęczona ciągłym podjadaniem, tkwieniem w mentalności odchudzania i nadmiernym myśleniem o jedzeniu. Kurs poszerzył moją perspektywę i pomógł mi zmienić myślenie w stosunku do jedzenia. Lekcje zawarte w kursie, krok po kroku, pomagają podjąć działania w kierunku zmiany, wskazując obszary do pracy i konkretne zadania do wdrożenia. Widać, ile pracy zostało włożone w każdą lekcje a dołączone do każdej lekcji workbooki to GAME CHANGER. Ogrom wiedzy połączony ze stosowaniem jej w praktyce mimo własnych blokad i lęków.
Dodatkowa wartością jest grupa wsparcia, na której naprawdę można się wspierać i uczyć się z czyichś doświadczeń, dzięki grupie praca w kursie jest bardziej “namacalna” i wartościowa. Będąc w procesie zaczęłam być dla siebie łagodniejsza, zaczęłam być bliżej siebie, odkryłam ile pracy emocjonalnej potrzebuję, już nie działam tak na autopilocie jak wcześniej a produkty wyzwalające we mnie autopilot i presję jedzenia coraz dłużej leżą w szafce, nie wywołując nadmiernych emocji Warto podjąć tę pracę i spróbować jeszcze raz, powoli, łagodniej i skuteczniej.Od czasów liceum, więc już od dobrych 10 lat zmagam się z kompulsywnym objadaniem. Miałam dość jedzenia takich ilości słodyczy, a potem często wszystkiego co spotkałam na drodze w trakcie napadu.
Jestem jeszcze w trakcie kursu, ale podejście zmieniło się diametralnie. Przerobienie dotychczasowego materiału pomogło mi połączyć kropki, zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi, być bliżej siebie i zaopiekować się sobą.
Jestem bardziej świadoma różnych mechanizmów wpływających na sytość, satysfakcję z jedzenia, a to przekłada się na to, że częściej dokonuje lepszych wyborów, jem mniej słodyczy, mam znaczne zmniejszenie częstości występowania napadów. Dzięki kursowi wiem, że jałowe jedzenie, ograniczenia, zakazy, nakazy, głodzenie się nie prowadzi do niczego dobrego. Że to wszystko było bardzo dużą częścią przyczyn napadów.
Mogę śmiało powiedzieć, że w mojej głowie zmieniło się bardzo dużo i już teraz jestem z siebie dumna za to, ile pracy włożyłam w kurs i jakie efekty osiągnęłam.
Jem znacznie mniej słodyczy. Po raz pierwszy nie objadłam się na święta, a od pewnego czasu jak jestem w gościnie, to nie rzucam się na desery (a tak się kończyło KAŻDE spotkanie, nawet jak dużo nie zjadłam w tracie gościny, to zjedzenie kawałka było triggerem żeby po powrocie do domu się objeść).
Zdecydowanie polecam kurs. Moim zdaniem działa jak terapia. I grupa jest bardzo pomocna, fajnie że można napisać tutaj swoje przemyślenia. Nikt nie ocenia, każdy pomaga. Wiem że nie jestem sama. Mogłabym napisać książkę o tym, ile dał mi ten kurs ❤️
Dołączyłam do II edycji Głodnej, bo chciałam odzyskać swoje życie. Wychodzić ze znajomymi do restauracji, jeść bez wyrzutów sumienia, jeść normalnie, aby zaspokoić głód, a nie głodzić się lub przejadać. Chciałam przestać ciągle myśleć o jedzeniu, o kaloriach, o tym jak bardzo chciałabym zjeść coś czego przecież „nie mogę”.
Po kilku miesiącach w kursie, dzisiaj jestem w zupełnie innym miejscu. Przestałam patrzeć na jedzenie tylko jak na kalorie, a zaczęłam jeść, doświadczać, przebywać z ludźmi. Zamiast zabierać sobie jedzenie, zaczęłam dokładać np. białko czy owoce, aby mieć dłuższą sytość i nie myśleć o jedzeniu. Przestałam siebie obrażać i sobie dowalać, a zaczęłam się przytulać.
Nie powiem, że było łatwo, że zawsze mi się chciało, że wprowadzałam zmiany bez problemu, bo nie byłoby to zgodne z prawdą. Kurs robiłam z różną intensywnością i z różną energią, bo to był naprawdę ważny proces i trzeba mieć na niego przestrzeń w życiu i taką gotowość. Dzisiaj nadal zdarzają mi się napady czy też epizody przejedzenia, ale już bez wyrzutów, bez autodowalingu. Zatrzymuję się i analizuję co się wydarzyło, że tak się czułam. Cały czas się uczę jak reagować i jak sobie pomagać. Dzięki pracy jaką wykonałam i pracy Moniki jestem już na bardzo dobrej drodze, aby w pełni wyjść z zaburzeń.
Poklikało w głowie tak wiele rzeczy, że naprawdę trudno mi w to uwierzyć. Co najważniejsze dla mnie odzyskałam spokój i radość z jedzenia, cieszę się posiłkiem przygotowanym specjalnie dla mnie przez kogoś mi bliskiego i jem z wdzięcznością. Serio, to zupełnie inny wymiar życia już teraz. A jak jeszcze trochę popracuję nad pracą z emocjami i dbaniem o siebie to myślę, że zaburzenia odejdą w niepamięć. Z całego serca polecam kurs, jeśli naprawdę jest się gotowym na pracę ze sobą i poświęceniem sobie czasu. Dziękuję Monika za wszystko! ❤️Zgłosiłam się do kursu, ponieważ chciałam schudnąć a metody jakie znałam i stosowałam nie przyniosły TRWAŁYCH rezultatów. Oczywiście w teorii wszystko było jasne: deficyt i ćwiczenia… Tylko głowa już nie dawała rady – nie byłam w stanie dłużej się zmuszać.
Zaczęłam szukać coraz to nowych, łatwiejszych metod: post przerywany, keto, glukozowa bogini, dieta pudełkowa. Niestety opór rósł a efektów brak. Długo wahałam się czy kupić kurs Głodna glowa, (cena wydawała mi się wysoka) czy może ostatni raz spróbować z gotowym jadłospisem, może low carb – tego jeszcze nie probowalam. Ostatecznie zdecydowałam się dołączyć do kursu i jak ja się cieszę z tej decyzji!
Dzięki kursowi nauczyłam się inaczej podchodzić do jedzenia. Zamiast traktować jedzenie jako wroga, zaczęłam je postrzegać jako coś naturalnego i przyjemnego. Kurs pomógł mi zrozumieć, jak słuchać swojego ciała i odpowiadać na jego potrzeby bez poczucia winy czy stresu. Moje postrzeganie jedzenia zmieniło się diametralnie. Teraz jem świadomie, ciesząc się każdym posiłkiem, a jednocześnie dbając o swoje zdrowie. Jedzenie stało się dla mnie źródłem energii i przyjemności, a nie powodem do zmartwień.
Jestem bardzo zadowolona z kursu. Przerósł moje oczekiwania i to o wiele! Ja ‘’specjalistka od odchudzania’’ dowiedziałam się tu bardzo dużo nowych rzeczy które otworzyły mi oczy, a o pewnych zależnościach nawet nie miałam pojęcia.
Materiał jest pięknie opracowany graficznie, co dodatkowo uprzyjemnia naukę i sprawia, że przyswajanie wiedzy staje się przyjemnością. Staranność, z jaką przygotowano materiały, widać na każdym kroku – od przepięknych prezentacji, po świetnie przygotowane workbooki i video, które ułatwiają koncentrację i zrozumienie treści a także dają poczucie jakby był to kurs 1:1.
Najbardziej odpowiada mi szczegółowość, z jaką każdy temat jest opisany. Kurs nie pozostawia miejsca na domysły – wszystkie zagadnienia są wyjaśnione w przystępny sposób, a dodatkowe materiały pomagają pogłębić wiedzę i lepiej zrozumieć prezentowane koncepcje. Monika zapewnia ogromne wsparcie podczas całego procesu. Jeśli tak jak ja, uważasz że wiesz już wszystko i sama przerabiając materiały nie odkryjesz nic nowego, to jesteś w błędzie. Możliwość dzielenia się swoimi doświadczeniami i otrzymywania wsparcia od innych uczestników kursu jest nieoceniona. Grupa tworzy przyjazną atmosferę, w której można czuć się swobodnie i pewnie.
Zdecydowanie poleciłabym kurs “Głodna Głowa” każdemu, kto zmaga się z problemami związanymi z odżywianiem. Kurs oferuje skuteczne narzędzia i wsparcie, które mogą przynieść realne i trwałe zmiany w podejściu do jedzenia. Podczas kursu moje życie zmieniło się na lepsze. Stałam się bardziej świadoma swoich potrzeb i nauczyłam się dbać o siebie w sposób zrównoważony. Jedzenie przestało być dla mnie źródłem stresu, a stało się naturalną częścią mojego życia, którą mogę się cieszyć. Nie kuszą mnie już obietnice diety cud, wiem ze podazam wlasciwa droga do swojego celu. Warto spróbować i dać sobie szansę na zmianę!🎙- wersja podcastowa
Dwa lata temu byłam u dietetyczki. Plus taki, że zleciła badania i dobrała suple. Na tym się kończy, bo ZAKAZAŁA mi słodyczy, czarnej herbaty, pieczywa i wielu innych produktów, które lubię. Czy to dziwne, że wytrzymałam jakieś 2 tygodnie? A potem wróciłam oczywiście do tego, co było wcześniej. Pół roku temu trafiłam na podcast Moniki, w którym akurat wspominała o Głodnej Głowie . Zrobiłam sobie prezent urodzinowy i dziś już wiem, że to najlepiej wydane pieniądze w moim dorosłym życiu. Kurs zaczęłam na początku marca, a mamy prawie połowę lipca i nadal go nie skończyłam (ale się wypowiem, co mi tam!). To jest cudowne, że Monika nie odbiera dostępu po jakimś czasie.
Każda z nas może pracować w swoim tempie. A ja mam w życiu tak, że: mąż pracuje na 3 zmiany, przez co nie zawsze mam po południu czas dla siebie & Mały Człowiek (od kilku dni lat 3) jest w spektrum autyzmu i potrzebuje mnóstwo uwagi, czasu i zasobów, które po prostu kończą mi się czasem już rano.
Więc idę sobie w swoim tempie, przerabiając jedną część lekcji przez 2 tygodnie. Ale! Nie słucham biernie. Robię notatki, wracam do nich, robię ćwiczenia, nawet sobie karteczki rozwieszam w domu. I wiesz, co? Od pół roku trzymam się w 90% fundamentu odżywczości, nauczyłam się odpuszczać, dbać o to, co jest dla mnie najważniejsze, ładować baterię, gdy jest pomarańczowa, a nie gdy mam blackout. I wiem, że to jeszcze nie wszystko, bo sporo przede mną (lekcji, a potem pracy z nimi). Chociaż jeszcze nie skończyłam, wiem, że ten kurs zmienił moje życie.
Ogólnie Monika często odnosi się do diet i chudnięcia, ale mnie to nigdy nie dotyczyło (jedyna dieta, na jakiej byłam, to przeciwzapalna, ale mam endometriozę IV stopnia, więc jakby wskazane). Nie wiedziałam jednak, że mój problem z jedzeniem jest aż tak złożony i naprawdę nie chodzi w nim o jedzenie. Bez Moniki chyba nigdy bym tego nie ogarnęła. Dziękuję
Jeśli dalej wolisz być swoją największą krytyczką i chcesz, żeby (nieskuteczne) odchudzanie było Twoim sposobem na życie to zdecydowanie...
NIE KUPUJ
dalej tu jesteś?
Dlaczego?
może jednak jesteś
gotowa, żeby odzyskać
swoje życie?
masz już dość i
chcesz inaczej?
potrzebujesz w końcu
w siebie uwierzyć?
to Głodna jest dla Ciebie!
Wolność w jedzeniu pozwala na doświadczanie życia. Kalorie, dieta, “co ja mam zjeść” i “dlaczego to zjadłam” nie są warte jego przeżywania.
Dołączam do Głodnej!FAQ
W jaki sposób działają narzędzia i metody z Głodnej głowy?
Kurs porusza wszystkie niezbędne zagadnienia, jeśli chodzi o teorię, jak również praktykę. Dzięki temu połączeniu będziesz widzieć realne zmiany, jeśli chodzi o swoje odżywianie, jak również relację z jedzeniem. Oczywiście na lepsze.
Głodna Głowa to 9 lekcji video z dodatkowymi materiałami, na które składa się ebook ćwiczeniowy oraz dedykowany podcast. Każdy moduł zawiera osobny zestaw.
Workbook jest dla Twojej pracy własnej, natomiast podcast poruszy zagadnienia z jeszcze innej perspektywy. To właśnie tutaj będziemy pracować nad Twoim oporem przed kolejnymi krokami, jak również nad wzmacnianiem motywacji wewnętrznej, która jest niezbędna do skutecznego procesu zmiany.
Dostajesz ode mnie komplet narzędzi. Taki sam, jak podczas współpracy 1:1.
Czy poradzę sobie technicznie?
Bez obaw! Kurs będzie dostępny na dedykowanej platformie, która jest bardzo intuicyjna w obsłudze. Przypominam, że nie jesteś w tym sama. Przed startem kursu dostaniesz pełną instrukcję obsługi. Jeśli pojawią się jakieś trudności, to jestem dla Ciebie dostępna.
Przy każdej lekcji znajdziesz także rozpiskę, która krok po kroku wskaże Ci kolejnosć korzystania z materiałów, które się w niej znajdują.
Po zakupie zostanie utworzone Twoje indywidualne konto, na którym pojawi się dostęp do treści w obiecanym terminie.
No worries. Jesteś zaopiekowana od każdej strony ;)
Kiedy otrzymam dostęp do kursu?
Dostęp do platformy z dostępnymi treściami dostaniesz od razu po zakupie. Lekcje będą odblokowywane w odstępach czasowych. Ważne: po okresie sprzedaży kurs nie będzie dostępny do kupienia w sklepie.
Ile będzie trwać kurs?
Otrzymujesz nielimitowany dostęp do lekcji video, jak również do materiałów dodatkowych (oraz jego przyszłych aktualizacji!).
Kurs będziesz przerabiać w swoim tempie (czyli najlepszym!). Jeśli chodzi o wariant rozszerzony, to tam również będzie elastyczność – spotkania mentoringowe, zostaną zapisane do powtórnego obejrzenia czy odtworzenia, jeśli nie będziesz mogła być na żywo.
Proces jest zaplanowany na około 3-4 miesiące – nigdzie się nie śpieszysz, robisz w swoim tempie, krok po kroku pracujesz nad niezbędnymi do poprawiania elementami. Czyli w końcu tak jak trzeba!
Aktywne wsparcie grupowe przewiduję na około 4-4,5 miesiąca pracy. Grupa zostanie zachowana na rok dla podtrzymania społeczności.
Jak zaplanowałaś grupę mentoringową?
Grupa mentoringowa będzie odwzorowaniem pracy na współpracach indywidualnych.
Mentoring to nie praca 1:1, co nie oznacza, że nie będziesz się mogła ze mną skonsultować. Będziesz ;)
Mentoring, to:
- spotkania na żywo, co 2 tygodnie – wszystko będzie zapisane – możliwość uczestnictwa (z video lub bez), żeby ze mną przegadać konkretną sytuację
- START spotkań MENTORINGOWYCH jest przewidziany w dniach 21-23.10.2024
- Zaplanowane jest 11 spotkań grupowych – odbywają się w godzinach wieczornych (19:00). Zazwyczaj trwają 1,5h-2h. Na podstawie wcześniejszych edycji wstępnie zakładam, że będziemy się spotykać w poniedziałki lub wtorki.
- jestem odpowiedzialna za prowadzenie grupy – zadawanie pytań, kategoryzowanie wątków, organizacja całej grupy, zbieranie pytań do live’ów etc.
- wsparcie grupowe – chcę tam stworzyć wspierającą przestrzeń. Będziesz się mogła wygadać, zasięgnąć porady, zainspirować się.
- grupa będzie żyła, a ja będę się dopasowywać do jej potrzeb – trzeba coś doprecyzować, podać konkretne przykłady, dopowiedzieć? Wystarczy, że napiszesz, a ja to ogarnę ;)
- nie możesz być na żywo? No worries! Spotkania będą zapisane do powtórnego obejrzenia ;)
Potrzebujesz największego wsparcia i motywacji? Kupuj mentoring. Ta opcja nie jest zarezerowana dla osób z problemem „x”. Nie umniejszaj swoim trudnościom. Czujesz, że chcesz wziąć w nim udział? To kupuj.
Czy materiały dodatkowe to Twoje publiczne podcasty?
Nie. Wszystkie materiały dodatkowe są przygotowane stricte pod kurs i nigdy oraz nigdzie nie będą dostępne poza platformą kursową.
Nie ma również możliwości kupienia samych materiałów.
Ile trwa lekcja?
Zależy. Długość lekcji jest uzależniona od jej zawartości. Nie masz się jednak czego obawiać, bo szanuję Twój czas i nie leje w kursie wody.
Wszystko co w nim znajdziesz jest potrzebne. Zależy mi na tym, żeby korzystało Ci się z niego jak najlepiej, a więc lekcje zostaną podzielone na krótsze odcinki. Zależy mi na efektywnym wykorzystaniu Twojego czasu, bo do tej pory zmarnowałaś go już wystarczająco dużo.
Stawiam także na praktyczność, a więc workbook będziesz mogła wydrukować lub uzupełniać na tablecie. W przypadku korzystania z urządzenia, będziesz mieć także możliwość oglądania materiałów video, które się w nim znajdą.
Podcast natomiast nie wymaga Twojej obecności przy komputerze. Czemu nie video? Bo musiałabyś być wtedy doklejona do ekranu, a kolejne bodźcowanie nie jest Ci potrzebne. Bierzesz mnie wtedy w słuchawkach na spacer, co again: będzie Twoją pomocą w byciu bliżej siebie, żeby to wszystko przepracować poznawczo, a więc podejść z perspektywy, ochłonąć, zrozumieć co czujesz i następnie przeprowadzić ze mną analizę danej sytuacji.
Pozwoli Ci to podejmować decyzję na chłodno, a więc odchodzimy od niedziałającego podejścia zero-jeden, tylko uczymy się działać mądrze i tak, żeby mieć najlepsze efekty.
Wydaję mi się, że to trochę za drogo....
Jeśli chodzi o cenę kursu w największym wariancie, to jest ona mniejsza niż dwumiesięczna współpraca indywidualna, a materiałów jest o wiele więcej. Jak się kiedykolwiek interesowałaś współpracą 1:1 ze mną, to stratna nie będziesz.
Policz sobie ile dotychczas wydałaś na te wszystkie cud diety, które Ci tylko narobiły bałaganu w Twojej relacji z jedzeniem. Dodaj do tego sumę pieniędzy, którą zostawiasz w sklepie na przekąski i fit-przegryzki. Możesz się zdziwić… Podejrzewam, że minimum połowę ceny kursu przejadasz z wyrzutami sumienia albo nawet nie czerpiesz przyjemności z jedzenia podczas napadów.
Twojej frustracji, złości i wyczerpanych zasobów nie da się policzyć. Możesz natomiast zrobić podsumowanie miesięcy czy lat, podczas których zamiast żyć, to byłaś na diecie.
Jedna lekcja, która jest pełnowartościowym webinarem + pracą praktyczną według moich wskazówek, to inwestycja około 70 złotych. Wybierając wersję podcastową jeden odcinek, który jest formą konsultacyjną kosztuje Cię mniej niż 12 złotych.
Sumując ilość materiałów oraz to ile pieniędzy zaoszczędzisz w przyszłości na wspomniane cud metody, suplementy czy programy odchudzające, cena jest niska i jest to inwestycja w samą siebie.
Boję się, że przytyję
Wiem, że się boisz. To całkowicie zrozumiałe. Warto, żebyś zrozumiała, że to właśnie Twoje obecne działania zwiększają prawdopodobieństwo przytycia. Na tę niewspierajacą kontrolę wyczerpujesz swoje zasoby, które w końcu się skończą i pękniesz.
Przepracowane pozwolenie na jedzenie pozwoli Ci jeść do sytości i bez poczucia straty rezygnować z kolejnego gryza. Nauka jedzenia w zgodzie z ciałem polega na nie przekraczaniu swojego zapotrzebowania, a to oznacza, że nie będziesz tyć ;)
Na samym początku procesu Twoja masa ciała może się delikatnie wahać. To jego część, a nie całość. Dążymy do złotego środka.
1. Jeśli zmagasz się z nadprogramowymi kilogramami, to naszym celem jest zahamowanie procesu tycia, a następnie powrót do optimum, a więc spadek masy ciała. To się może wydarzyć już podczas pracy z kursem.
2. Jeśli Twoja masa ciała jest w normie, to dążymy do tego, żeby się nie zmieniła. Podobnie jak napisałam wyżej: mogą wystąpić delikatne wahania, ale później wszystko wróci do normy ;)
3. Jeśli utrzymujesz niedowagę i niedożywienie, to nie ma opcji, żeby to utrzymać, bo to nie jest jedzenie w zgodzie z ciałem. Często wystarczy kilka kilogramów więcej, żeby odzyskać zdrowie (przede wszystkim to hormonalne!). To jest „cena”, którą warto zapłacić, bo koszty które obecnie ponosisz są wysokie. Warto wciąż je ponosić? Moim zdaniem nie. Dążymy do tego, żebyś wróciła do jedzenia w zgodzie z ciałem i utrzymała optymalną i prozdrowotną masę ciała.
Czy mogę kupić na raty?
Tak. Bramka płatności, która jest dostępna na stronie oferuje płatność ratalną. Musisz wybrać „Przelewy24”. Po dodaniu produktu do koszyka i przejściu do podsumowania zamówienia, wyświetli się opcja „płatność ratalna”. Następnie dobierasz ilość i wysokość raty do swoich potrzeb i przechodzisz do zawarcia umowy z wybranym przez siebie bankiem.
Czy dostanę fakturę?
Tak. Wystarczy, że w formularzu zamówienia, podczas uzupełniania danych osobowych, podasz również dane do faktury. Faktura powinna przyjść automatycznie na maila podanego w zamówieniu (sprawdź jego poprawność). Jeśli się tak nie stało, napisz na pytania@monikamichalak.pl – pomogę ;)
Warto wiedzieć
1. Dostęp do platformy dostaniesz od razu po zakupie. Lekcje będą odblokowywane w odstępach czasowych.
*START spotkań MENTORINGOWYCH jest przewidziany w dniach 21-23.10.2024
2. Kurs będzie dostępny na dedykowanej platformie, która jest bardzo intuicyjna w obsłudze. Przypominam, że nie jesteś w tym sama. Przed startem kursu dostaniesz pełną instrukcję obsługi. Po zakupie zostanie utworzone Twoje indywidualne konto, na którym pojawi się dostęp do treści w obiecanym terminie.
3. Możesz zapłacić kartą, BLIKiem lub szybkim przelewem. Tak jak Ci wygodnie ;)
Chciałabyś o coś dopytać?
Śmiało.
Chętnie rozwieję Twoje wątpliwości.
Czekam na Ciebie pod tym mailem: